Akademia
1. W AP KGHM Zagłębie pełnię rolę: trenera zespołów U13 Miedziana i U12 Miedziana, pomagam również przy certyfikacji PZPN w sektorze UNDER.
2. Pochodzę ze: Śląska, a dokładnie z Rybnika.
3. Pomysł, by pracować w klubie piłkarskim zrodził się z: bardzo szybko zdałem sobie sprawę, że nie zostanę zawodowym piłkarzem, więc rozpoczynając studia od razu chciałem iść w "trenerkę". Już w wieku 19 lat prowadziłem swoje pierwsze zespoły w klubie osiedlowym, a po studiach licencjackich udało mi się dołączyć do najlepszego klubu w rodzinnym mieście. Na pewno swoje 3 grosze do mojego trenerskiego rozwoju wrzucił trener Robert Piekarski, ówczesny zawodnik i trener Pniówka Pawłowice, były zawodnik takich klubów jak Siarka Tarnobrzeg (ówcześnie najwyższy szczebel w kraju), Piast Gliwice czy Podbeskidzie. Pamiętam, jak zabierał mnie na mecze Ekstraklasy, dzielił się pierwszymi materiałami szkoleniowymi. Wtedy to było dla mnie coś niesamowitego, uczyć się od kogoś takiego i móc pracować z nim.
4. Kształciłem się w: PWZS w Raciborzu, a następnie AWF w Katowicach, kierunkiem było wychowanie fizyczne ze specjalizacją trenerską. Po ukończenia kursu instruktora piłki nożnej oraz II-klasy trenerskiej od razu udałem się na kurs wyrównawczy UEFA A, a następnie ukończyłem kurs trenerski UEFA Elite Youth A. W trakcie studiów udało mi się zdobyć tytuł instruktora fitnessu oraz aqua fitnessu. Równolegle do studiów, uzyskałem również licencję trenera Coerver Coaching Clinic
5. Przed rozpoczęciem przygody z Akademią pracowałem w: KS ROW 1964 Rybnik oraz RKP ROW Rybnik, gdzie pracowałem przez prawie całe swoje życie trenerskie, będą zarówno trenerem jak i koordynatorem. Wyjątkami są; pierwszy rok pracy, gdy pracowałem w klubie FC BOBTRANS Rybnik, oraz sezon 2014/2015, kiedy pracowałem w Odrze Wodzisław przy zespole juniorów młodszych, gdzie z trenerem Bartkiem Sochą udało się wywalczyć Mistrzostwo Śląska.
6. Z Zagłębiem związany jestem od: lipca tego roku.
7. Moje największe dotychczasowe osiągnięcie to: myślę, że osiągniecia trenerskie na moim etapie można podzielić na dwie grupy. Pierwsza to oczywiście zwycięstwa w rozgrywkach ligowych na poziomie pierwszej ligi wojewódzkiej w poszczególnych kategoriach wiekowych. Druga grupa to szczebel seniorski, a konkretniej rozgrywki II ligi, gdzie oprócz pracy jako asystent miałem okazję w jednym spotkaniu prowadzić ROW jako pierwszy trener.
8. Szczególną satysfakcję daje mi: obserwowanie rozwoju podopiecznych, nie tylko na płaszczyźnie piłkarskiej. Cieszę się, gdy widzę moich zawodników, którzy dziś wchodzą w swoje życie zawodowe i prezentują swoją osobą wysoki poziom pracowitości, kultury osobistej, przez co tym, którzy nie zostali piłkarzami, udaje im się odnaleźć zawodowo w życiu, a w szczególności w sporcie, gdy zostają trenerami. Niezwykle satysfakcjonuje mnie obserwowanie, jak praca z podopiecznymi przynosi również widoczne efekty w krótszym odstępie czasowym, przykładowo gdy widzę, że w trakcie meczu wykorzystują umiejętności nabyte podczas treningu. Napełnia mnie to radością, gdy zawodnicy, których trenuję powoływani są do kadr wojewódzkich czy reprezentacji kraju, ale również, gdy trener ze starszego rocznika bierze kogoś do siebie, bo docenia i widzi jego rozwój i odpowiedni poziom. Cieszy mnie też, gdy widzę, jak młodzi gracze pokonują kolejne szczeble swojego rozwoju piłkarskiego a następnie debiutują w rozgrywkach ligowych na poziomie seniora. Jednak najwyższą radość mam, gdy widzę u nich wzrost świadomości i rozwój cech mentalnych,kiedy stopniowo stają się po prostu coraz lepszymi ludźmi.
9. Gdybym nie był trenerem, to zajmowałbym się: ciężko powiedzieć kim bym był, gdyby nie trenerem, będąc poza sportem. Od początku chciałem być nauczycielem wychowania fizycznego, trenerem. Może gdybym nie był tym, kim jestem byłbym… księdzem? :)
10. Motto, które dobrze oddaje moje nastawienie do życia: step by step, krótko i na temat, krok po kroku
11. W ludziach cenię: pracowitość, sumienność, pokorę, szczerość, szacunek, wytrwałość, konsekwencję w dążeniu do wyznaczonych celów.
12. Książka lub film, którą poleciłbym każdemu: „Mentalny Kop”, wszystkie części po kolei.
13. Moim największym marzeniem jest: myślę, że marzeniem każdego trenera jest praca z reprezentacją, moim również. Ale marzę też o otrzymwaniu od byłych podopiecznych zaproszeń na ich mecze na poziomie seniorskim, czy w Ekstraklasie, bądź gdzieś jeszcze wyżej.
Korzystając z okazji chciałbym podziękować osobom odpowiedzialnym za to, iż znalazłem się w Miedziowej Rodzinie, za ich zaufanie i pomoc od samego początku mojego pobytu w Lubinie. Dzięki temu, iż wszyscy bez wyjątku ciepło mnie przyjęli, bardzo szybko zaaklimatyzowałem się w otoczeniu i mogłem od razu swoją pracą zacząć spłacać kredyt zaufania, którym mnie obdarzyli. Ze swej strony mogę obiecać, iż wszystkie cechy wymienione w odpowiedzi na pytanie 11. będę reprezentował swoją osobą nie tylko wobec zawodników, ale też wobec współpracowników, gdyż zawsze daję z siebie 120%.