Z wizytą w Leverkusen 20 lis

Z wizytą w Leverkusen

Podopieczni Bartosza Kwiatkowskiego i Piotra Stańki w drogę do Niemiec udali się w czwartek o godzinie 5:30. Oprócz grupy zawodników U-17 w autobusie byli również trenerzy Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie, którzy w ramach wyjazdu mieli odbyć staż trenerski - asystent trenera drugiej drużyny KGHM Zagłębia Jarosław Krzyżanowski, trener U-17/U-16 Tomasz Bożyczko i Marek Sinkiewicz, trener U-15. Podczas wizyty w Niemczech nie zabrakło również sternika lubińskiej akademii, czyli Dyrektora Krzysztofa Paluszka.

20 lis 2018 10:05

Autor AP KGHM Zagłębie

Udostępnij

Akademia

Po blisko 12-godzinnej podróży cały sztab wraz zawodnikami zameldował się w hotelu. Nie było jednak czasu na odpoczynek, gdyż podczas pierwszego dnia na młodych piłkarzy czekał mecz fazy grupowej Ligi Europy, w którym Bayer Leverkusen zmierzył się z FC Zurich. Spotkanie było bardzo istotne dla układu tabeli, a przy odpowiednim wyniku obie drużyny mogły już po czterech spotkaniach świętować awans do kolejnej rundy. Podekscytowania nie kryli ani zawodnicy, ani trenerzy akademii Zagłębia. Z racji tego, że polskie drużyny nie rozpieszczają kibiców występami na europejskiej scenie, dla niektórych była to pierwsza okazja w życiu, by obejrzeć spotkanie takiej rangi. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 1:0, dzięki czemu obydwie drużyny na dwie kolejki przed końcem rozgrywek grupowych zapewniły sobie awans do kolejnej fazy Ligi Europy. 

Piątek rozpoczęliśmy od przyjazdu na obiekty akademii Bayeru, w skład której wchodzą: boiska z naturalną i sztuczną nawierzchnią, mini boiska dedykowane szlifowaniu techniki, a nawet plac do treningu gry głową. Przed akademią powitała nas wyjątkowa postać. Andrzej Buncol, niekwestionowana legenda zarówno polskiej reprezentacji, jak i Beyeru Leverkusen, oprowadził naszych trenerów po budynku klubowym jednej z najlepszych placówek szkolenia młodzieży w Niemczech. Jednym z rozwiązań, które z pewnością przypadło naszym szkoleniowcom do gustu, była sauna przeznaczona tylko do odnowy biologicznej trenerów. 

Trening, prowadzony przez trenerów Kwiatkowskiego, Bożyczkę, Sinkiewicza i Kawalca, z niekrytym zaciekawieniem obserwowali niemieccy szkoleniowcy. Podczas 90-minutowych zajęć "Miedziowi" ćwiczyli rozegranie piłki na małej przestrzeni oraz grę na jej utrzymanie, by na koniec rozegrać wewnętrzny sparing. W tym samym czasie Andrzej Buncol przeprowadził niezłą lekcję historii, przytaczając nie tylko ważne wydarzenia z przeszłości, ale również zabawne anegdoty. Razem z trenerem Jarosławem Krzyżanowskim żywo dyskutowali, wymieniając się przy tym poglądami i doświadczeniami związanymi z ich profesją. 

Po intensywnej jednostce cała ekipa została zaproszona na obiad do restauracji mieszczącej się na BayArenie, czyli stadionie, gdzie swoje mecze rozgrywa pierwsza drużyna. Podczas posiłku doszło do bardzo miłego gestu ze strony przedstawicieli drużyny V-Varen Nagasaki, którzy w tym samym czasie również przebywali w Niemczech. Jeden z trenerów japońskiej drużyny, która jest jednocześnie jednym z klubów partnerskich Bayeru, przekazał na ręce Krzysztofa Paluszka koszulkę drużyny z kraju kwitnącej wiśni. Dodatkowo udało nam się dowiedzieć, że dwóch najzdolniejszych zawodników V-Varen otrzyma szansę zaprezentowania się w koszulce „Aptekarzy” i wystąpi w sobotnim sparingu przeciwko „Miedziowym”. 

Po treningu drużyna miała czas wolny, który nasi trenerzy przeznaczyli na obserwację treningów różnych grup niemieckiej akademii, a chłopcy, w towarzystwie fizjoterapeuty, udali się na regeneracyjny spacer, zakończony wizytą w znanym, niemieckim sklepie. W obliczu sobotniego meczu kontrolnego wszyscy zawodnicy wcześniej udali się na zasłużony odpoczynek, ale około godziny 22:30 na terenie hotelu został włączony alarm przeciwpożarowy, przez co wszyscy goście musieli opuścić budynek. Na szczęście nikomu nic się nie stało, skończyło się tylko na strachu i po około 20 minutach wszyscy znów zameldowali się w swoich pokojach.

W sobotę już podczas śniadania można było zobaczyć na twarzach naszych zawodników pełne skupienie i chęć dobrego zaprezentowania się podczas popołudniowej gry. Na obiekt zawodnicy wraz ze sztabem udali się około godziny 12:00, gdzie najpierw czekał na ich obiad, a później zwiedzanie stadionu „Aptekarzy”. Młodzi piłkarze Zagłębia mieli okazję na własne oczy zobaczyć, jak wygląda obiekt z perspektywy murawy, szatnie zawodników, pomieszczenie prasowe i strefa VIP.

Po wycieczce przyszła pora na niespodziankę. Zawodnicy mieli możliwość przygotowania się do meczu w szatni drużyny gości, gdzie jeszcze niedawno przebywali piłkarze FC Barcelony. Podczas odprawy chłopcy zostali przygotowani nie tylko taktycznie, ale również mentalnie. Od pierwszego gwizdka sędziego widoczna była ambicja, walka i zaangażowanie. Zawodnicy realizowali zadania wyznaczone przez trenera, prezentując przy tym niezłe umiejętności indywidualne. Kilka świetnych interwencji zaliczył Kacper Bieszczad, w obronie brylował Maksymilian Trepczyński, środek pola zdominował Mateusz Kizyma, a w ataku dużą aktywność prezentował Krzysztof Pochyra. To właśnie Pochyra otworzył wynik spotkania po kapitalnej asyście ze strony Trepczyńskiego. Obrońca „Miedziowych” posłał idealne, prostopadłe podanie przeszywające dwie linie obronne rywali, a Krzysztof Pochyra w sytuacji sam na sam pewnie pokonał bramkarza „Aptekarzy”. Na kilka minut przed zakończeniem pierwszej połowy gospodarze wyrównali stan gry i na przerwę obie drużyny schodziły z wynikiem 1:1. Po przerwie więcej bramek już nie padło, ale to Zagłębie było bliżej przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść. Najlepszą sytuację do strzelenia gola w drugiej odsłonie miał Jakub Siga, jednak piłka po jego strzale zatrzymała się na słupku.
Po spotkaniu na zawodników czekała pizza ufundowana przez Bayer, a około godziny 19:00 „Miedziowi” byli już w hotelu.

Trzydniowy wyjazd do Niemiec z pewnością można zaliczyć do bardzo udanych. Chłopcy z U-17 zagrali bardzo dobry sparing przeciwko jednej z topowych akademii w Niemczech, a cały sztab szkoleniowy miał możliwość zapoznania się z warunkami i systemem treningowym zawodników Bayeru. 

Serdecznie dziękujemy Bayerowi Leverkusen za zaproszenie, niesamowite emocje towarzyszące spotkaniu Ligi Europy i gościnę podczas całego, trzydniowego pobytu. Szczególne podziękowania ślemy również w kierunku Andrzeja Buncola i Sławomira Czarneckiego za opiekę i troskę od pierwszej do ostatniej minuty naszego niemieckiego wojażu.

Plan

Turnieje
mecze ligowe
sparingi

W najbliższym czasie nie ma zaplanowanych rozgrywek.

Wyniki

Turnieje
mecze ligowe
sparingi