Krzysztof Piątek | #SylwetkaAbsolwenta 8 maj

Krzysztof Piątek | #SylwetkaAbsolwenta

Został objawieniem poprzedniego sezonu. Dzięki świetnej skuteczności pod bramką rywala spektakularnie rozpoczął swoją włoską przygodę, a jego cieszynka obiegła cały piłkarski świat. Mowa oczywiście o Krzysztofie Piątku, kolejnym absolwencie AP KGHM Zagłębie, którego sylwetkę postanowiliśmy nieco Wam przybliżyć. Zapraszamy!

8 maj 2020 08:32

Fot. akademiakghm.com
Autor akademiakghm.com

Udostępnij

Inne

Urodzony w Dzierżoniowie napastnik pierwsze treningi rozpoczął w Niemczance Niemczy. Następnie, początek swojej juniorskiej kariery kontynuował jako zawodnik Dziewiątki Dzierżoniów. Sezon 2011/12 spędził w młodzieżowym zespole dzierżoniowskiej Lechii, w której po roku został włączony do seniorskiego składu. W wieku 17 lat zadebiutował jako gracz dorosłej kadry swojej drużyny występującej na poziomie III ligi. Talent Krzysztofa nie umknął uwadze „Miedziowych”, którzy zdecydowali się pozyskać młodego i uzdolnionego piłkarza.

Piątek dołączył do Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie w kluczowym dla swojej piłkarskiej kariery momencie. Od wiosny 2013 roku zaczął grać w młodzieżowej ekipie lubińskiego zespołu. Na poziomie Młodej Ekstraklasy radził sobie bardzo dobrze, dzięki czemu już od startu kolejnych rozgrywek był zawodnikiem drużyny rezerw KGHM Zagłębia. Tam również utalentowany napastnik wyróżniał się na tle boiskowych rywali, a to szybko dostrzegł nowy wówczas trener „Miedziowych”, Piotr Stokowiec. Szkoleniowiec podjął decyzję o włączeniu Krzyśka do pierwszego zespołu, co było ogromną szansą dla młodego gracza. Ciężka praca na treningach przyniosła efekty, bowiem „Piona” doczekał się debiutu na poziomie Ekstraklasy mając 18 lat. W 78. minucie meczu z Cracovią  zameldował się na placu gry zmieniając Michala Papadopulosa. Niestety, z tego pojedynku zwycięsko wyszła drużyna „Pasów”. Do końca sezonu Piątek wystąpił na boisku jeszcze trzy razy, jednak lubinianie nie zdołali uniknąć wtedy spadku. Napastnik okazał się być kluczową postacią „Miedziowych” w walce o powrót na najwyższy szczebel piłkarski w Polsce.

Na zapleczu Ekstraklasy zawodnik regularnie pojawiał się na boisku, a pierwszego gola strzelił w derbowym starciu z Chrobrym Głogów. Łącznie zanotował liczbę 31 ligowych spotkań, dokładając do tego jeszcze trzy w krajowym pucharze. Oprócz tego Krzysztof pomógł zespołowi w awansie strzelając dziewięć bramek oraz zaliczając cztery asysty. Po powrocie na ekstraklasowe boiska, pozycja w składzie absolwenta naszej Akademii wcale nie zmalała. Wręcz przeciwnie, Piątek nadal był pierwszym wyborem trenera w linii ataku. Premierowego gola w Ekstraklasie zdobył 14 sierpnia 2015 roku, podwyższając tuż przed przerwą prowadzenie w meczu z Lechem Poznań. Rozgrywki 2015/16 piłkarz zakończył z sześcioma trafieniami i czteroma asystami, czym przyczynił się do zdobycia przez KGHM Zagłębie brązowego medalu, dającego możliwość gry w europejskich pucharach. Na arenie międzynarodowej „Piona” pomógł drużynie wyeliminować Slavie Sofia oraz Partizan Belgrad. Niedługo potem chęć pozyskania napastnika wyraziła Cracovia, która ostatecznie dopięła transfer na początku września 2016 roku. Piątek wyjeżdżał z Lubina mając na koncie rozegranych 85 spotkań w barwach „Miedziowych”, w których 18 razy posyłał piłkę do bramki i dziewięciokrotnie asystował.

Krakowski zespół był ostatnim przystankiem piłkarza przed wyjazdem za granicę. W koszulce „Pasów” Krzysiek uzbierał liczbę 32 trafień w 65 pojedynkach. Wraz z początkiem lipca 2018 roku, po skutecznego napastnika zgłosiła się Genoa. Zawodnik szturmem wszedł do włoskiej drużyny. Na poziomie Serie A pokonywał bramkarzy rywali w siedmiu spotkaniach z rzędu, a cieszynka słynnych rewolwerów szybko stała się popularna wśród większości piłkarskich kibiców. Świetna runda jesienna sezonu 2018/19 sprawiła, że absolwent lubińskiej Akademii był na ustach niemal wszystkich dziennikarzy i ekspertów, którzy łączyli go z największymi europejskimi klubami. Tak się stało, bowiem Piątek zasilił szeregi wielkiego Milanu. Dla „Rossonierich” wciąż regularnie zdobywał bramki, przez co szybko został ulubieńcem tamtejszych kibiców. Pierwszy rok spędzony we Włoszech „Piona” zakończył z aż 30 trafieniami, co było wynikiem, którego nie powstydziłby się żaden piłkarz. Nieco słabsza forma Polaka jak i samego Milanu w obecnym sezonie sprawiła, że w styczniu Krzysztof przeprowadził się do stolicy naszych zachodnich sąsiadów, wzmacniając linię ataku Herthy. Do momentu wstrzymania rozgrywek napastnik zagrał dla ekipy z Berlina w siedmiu spotkaniach, w których zdążył już dwukrotnie wpisać się na listę strzelców.

Piątek jest również kadrowiczem reprezentacji Polski prowadzonej przez Jerzego Brzęczka. To właśnie pod wodzą obecnego szkoleniowca „biało-czerwonych” Krzysiek zadebiutował 11 września 2018 roku w zremisowanym pojedynku z Irlandią. Były zawodnik „Miedziowych” za sprawą czterech zdobytych goli w dużym stopniu przyczynił się do awansu kadry narodowej na najbliższe Mistrzostwa Europy.

Już za czasów występów w KGHM Zagłębiu Krzysiek wyróżniał się wielkim talentem i instynktem strzelania goli. Kariera absolwenta Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie zdecydowanie nabrała tempa w ostatnim roku. Bramki dla Genoi, Milanu czy reprezentacji Polski przyczyniły się do ogromnego rozwoju napastnika. Jesteśmy dumni, że kolejny piłkarz wywodzący się z Akademii KGHM Zagłębia występuje na najwyższym europejskim poziomie i mamy nadzieję, że Piątek ponownie wróci do prezentowanej, wysokiej formy strzeleckiej.

Plan

Turnieje
mecze ligowe
sparingi

W najbliższym czasie nie ma zaplanowanych rozgrywek.

Wyniki

Turnieje
mecze ligowe
sparingi