II zespół: Postawili się liderowi 9 paź

II zespół: Postawili się liderowi

W hitowo zapowiadającym się spotkaniu 12. kolejki III ligi grupy III KGHM Zagłębie II po bardzo dobrym meczu bezbramkowo zremisowało z liderem tabeli - LKS-em Goczałkowice Zdrój. Poniżej możecie zapoznać się ze szczegółową relacją z tego spotkania.

9 paź 2021 15:30

Fot. akademiakghm.com
Autor akademiakghm.com

Udostępnij

Akademia

Na wstępie należy zauważyć, że do meczu w Goczałkowicach Miedziowi przystępowali na papierze w dość znacząco okrojonym w stosunku do poprzednich spotkań składzie, gdyż na sparing pierwszego zespołu trener Dariusz Żuraw powołał Bartłomieja Kłudkę, Kamila Sobczaka, Kacpra Lepczyńskiego, Tomasza Pieńko, Patryka Kusztala oraz Łukasza Łakomego, czyli zawodników niezwykle ważnych w układance trenerów Jarosława Krzyżanowskiego i Pawła Sochackiego. Ponadto w spotkaniu tym nie mogli zagrać też Kacper Bieszczad i Oliwer Sławiński. Już w pierwszej minucie gracze naszego zespołu oddali strzał na bramkę gospodarzy, gdy do rzutu wolnego podszedł Kacper Zając, jednak jego uderzenie minęło bramkę LKS-u. W 8. minucie spotkania było bardzo groźnie pod bramką graczy KGHM Zagłębia II po rzucie rożnym, jednak mocnym wybiciem defensorzy Miedziowych zażegnali zagrożenie. Zaledwie minutę później dobrze z piłką pognał Dawid Hanc, którego strzał z okolic 16. metra przed bramką gospodarzy został jednak zablokowany. Lekko ponad 10 minut później lubinianie mogli przeprowadzić bardzo groźną kontrę, jednak Jakub Siga poślizgnął się, przez co nasi zawodnicy nie stworzyli realnego zagrożenia dla bramki rywali. Pierwsza klarowna okazja w tym spotkaniu miała miejsce lekko ponad kwadrans później, gdy na strzał sprzed pola karnego zdecydował się jeden z zawodników LKS-u, jednak Szymon Weirauch nie dał się zaskoczyć. Zaledwie 2 minuty później Miedziowi mogli wyjść na prowdzenie, jednak zamiast gola mieliśmy tylko rzut rożny. W 43. minucie meczu dobrze w polu karnym rywali, mając obrońcę na plecach z piłką obrócił się Jakub Siga, którego strzał w krótki róg został sparowany przez golkipera gości za linię końcową. W odpowiedzi na sekundy przed końcem pierwszej połowy rzut wolny mieli goczałkowiczanie, po którym do siatki trafił Łukasz Piszczek, jednak był na pozycji spalonej, przez co arbiter nie uznał tego gola.

W pierwszych 10 minutach po zmianie stron Miedziowi mieli aż 3 klarowne okazje do otwarcia wyniku. Najpierw dobre podanie otrzymał świeżo wprowadzony na boisko w miejsce Jakuba Sigi Mateusz Chmarek, jednak nie potrafił pokonać bramkarza w sytuacji sam na sam. 5 minut oko w oko z golkiperem LKS-u stanął Dawid Hanc, jednak jego próba minięcia golkipera gości spaliła na panewce, gdy bramkarz odbił piłkę na rzut rożny. Po kornerze ponownie bardzo groźnie zrobiło się pod bramką gospodarzy, niestety do lecącej wzdłuż bramki piłki nie doszedł żaden z zawodników Miedziowych. Gospodarze popełnili kilka błędów w wyprowadzeniu piłki z linii defensywy, jednak gracze KGHM Zagłębia II nie potrafili przekuć tych pomyłek w bramki. Gracze z Goczałkowic starali się do samego końca przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, jednak nie potrafili realnie zagrozić bramce strzeżonej przez Szymona Weiraucha. W efekcie gospodarze po raz drugi w tym sezonie nie wygrali meczu, a po raz pierwszy stracili w tym sezonie punkty na własnym terenie. Miedziowi zaś mogą być bardzo zadowoleni ze swojej postawy, gdyż bardzo dobrze wyglądali na tle bardziej doświadczonych rywali.

_____

9 października, g. 13:00

12. kolejka III ligi grupy III

LKS Goczałkowice Zdrój - KGHM Zagłębie II 0:0

Skład: Weirauch - Kolan, Rogalski, Posmyk, Bogacz (74' Więcek), Kizyma (k), Siga (46' Chmarek), Zając, Adamski, Dudziński, Hanc.

Plan

Turnieje
mecze ligowe
sparingi

W najbliższym czasie nie ma zaplanowanych rozgrywek.

Wyniki

Turnieje
mecze ligowe
sparingi