Marcin Ciliński: Wszystko, co było zaplanowane, zostało zrealizowane 15 mar

Marcin Ciliński: Wszystko, co było zaplanowane, zostało zrealizowane

Juniorzy starsi bardzo udanie wznowili zmagania w lidze, wygrywając z Cracovią i Jagiellonią po 3:0. Właśnie o starcie w rundzie wiosennej, jak i kilku innych ciekawych kwestiach, porozmawialiśmy z pierwszym trenerem drużyny U-18 Marcinem Cilińskim. Zapraszamy!

15 mar 2021 09:00

Fot. akademiakghm.com
Autor akademiakghm.com

Udostępnij

Akademia

Trenerze, rundę wiosenną rozpoczęliście bardzo udanie, ale najpierw proszę powiedzieć nieco o tym, jak wyglądały Wasze przygotowania do wznowienia rozgrywek w lidze.

- Pierwszy raz odkąd jestem w Zagłębiu, spotkałem się z takim trochę nietypowym okresem przygotowawczym, na który wpływ ma między innymi pandemia. Nasze kadry zespołowe ewidentnie się zmniejszyły, zawodnicy zostali przesunięci do innych drużyn. Trenujemy w mniejszych zespołach. Jednak głównym powodem, dla którego ten czas można uznać za trudny i specyficzny, to utrata sparing partnerów, którzy byli wcześniej ustaleni. Przykład? FK Pardubice i Slovan Liberec. Z powodu rezygnacji różnych drużyn, spowodowanych głównie covidem, zagraliśmy tylko trzy sparingi z czwartoligowymi zespołami. Jednak przepracowaliśmy ten okres bardzo dobrze. Odbyliśmy wiele jednostek treningowych, nic nam nie wypadło. W tym zakresie więc wszystko, co było zaplanowane, zostało zrealizowane. 

Jak ocenia Pan start rozgrywek w wykonaniu Zagłębia?

- Trzeba się cieszyć i być zadowolownym - dwa mecze, dwa zwycięstwa i to na zero z tyłu. Ważnym aspektem jest współpraca ze sztabem drugiej drużyny - przesunięcia takich zawodników jak Zając, Chmarek i Sławiński, na pewno wzmocniły grupę bardzo młodych chłopaków. Na tle przeciwników wyglądaliśmy dobrze, choć jak to w sporcie, nie uniknęliśmy kilku potknięć. Potrafiliśmy wyjść z chwilowych opresji obronną ręką i skutecznie neutralizować ataki przeciwników. Podsumowując - z samego startu jesteśmt zadowoleni, ale zachowujemy chłodne głowy. Jest to dopiero początek rundy, jeszcze wiele trudnych meczów przed nami. 

Jakie zaszły zmiany personalne?

- Dla nas ważny jest rozwój chłopaków, jednak należy wziąć pod uwagę fakt, że już na jesień byliśmy zespołem młodym. Natomiast teraz, może nie we wszystkich, ale w większości meczów, możemy być jeszcze młodszą drużyną. Niektórzy zawodnicy, jak na przykład Górski, Pieńko czy Sławiński, który też jest przymierzany do pierwszego zespołu, będą występowali w spotkaniach rezerw. Dlatego w naszym zespole będą grać zawodnicy, którzy wiekowo powinni być w zespole U-17.

Czy Ci młodzi zawodnicy mają wystarczająco dużo motywacji, aby walczyć o wyjściowy skład?

- Nie mam żadnych zastrzeżeń co do aspiracji tych młodych zawodników. Są to osoby, które są skupione na treningu, grze w U-18 i indywidualnym rozwoju. Widać, że chcą oni się złapać do tej wyjściowej jedenastki. Mam jedynie obawy, o ich siłę fizyczną, gdy trafimy na dobre pod tym względem zespoły. Piłkarsko wiadomo, nie mamy się czego obawiać, bo są to chłopacy na bardzo dobrym poziomie, jeżeli chodzi o wyszkolenie.

Z początkiem roku, nastąpiła zmiana na pozycji drugiego trenera. Paweł Sochacki przeszedł do pierwszego zespołu KGHM Zagłębia, a w jego miejsce pojawił się Przemysław Zatwarnicki. Jak ocenia trener Waszą współpracę?

- Paweł w każdej chwili, gdy ma wolny czas od pracy w pierwszym zespole, przychodzi do nas i stara się pomóc. Dużo rozmawiamy, analizujemy i wspólnie wymieniamy poglądy odnośnie tego, co się działo i co się może wydarzyć w nowej rundzie. Traktuję to tak, że Paweł jest, jedyne co, to nie uczestniczy w naszych treningach. Przemek, który dołączył do naszej drużyny, jest również trenerem młodego pokolenia, który jest bardzo dobrze przygotowany merytorycznie. Współpraca dobrze nam się układa. Myślę, że się dobrze rozumiemy. Mamy podobne poglądy i tok myślenia. Uważam, że ma to istotny wpływ na drużynę.

Jaki jest cel na tę rundę?

- Nasza praca w Akademii już dawno pokazała, że tych chłopaków, którzy potem grają w profesjonalnych klubach, wychodzi z Akademii wielu. Wystarczy przypomnieć nazwiska takie jak Białek, Slisz, Piątkowski i wiadomo Jagiełło. Z obecnych zawodników KGHM Zagłębia spójrzmy na Kruka, Chodynę, Porębę, Oko i Jończego - oni również są dobrymi przykładami na to, jak wiele korzyści mogą dać seniorskiemu zespołowi. Cel jest więc jasny - rozwijać chłopaków indywidualnie na tyle, by w niedalekiej przyszłości mogli walczyć o miejsca w piłce na coraz wyższym poziomie.

Plan

Turnieje
mecze ligowe
sparingi

W najbliższym czasie nie ma zaplanowanych rozgrywek.

Wyniki

Turnieje
mecze ligowe
sparingi